Sport na świeżym powietrzu vs pod dachem


Jak mam być szczera, ciężko byłoby mi wybrać jedno:P Przyjemnie jest pobiegać w lesie czy po bezdrożach, ale może niekoniecznie, gdy na dworze jest +30 lub -10 stopni:) Co by nie mówić, ćwiczenie na sali jest chyba dla mnie dużo bardziej atrakcyjne: nie pada, nie grzeje, jedyny minus - za dużo ludzi w jednym miejscu;) A Wy na co stawiacie? Aktywnie na dworze czy aktywnie pod daszkiem?:)

Komentarze